Zgodnie z przepisami ustawy o cudzoziemcach (Dz.U. 2013 poz. 1650) oraz ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. 2004 nr 99 poz. 1001) wykonywanie pracy przez obcokrajowca na terenie RP odbywa się na warunkach przewidzianych w obowiązkowych zezwoleniach lub oświadczeniach określających m.in. najniższe miesięczne wynagrodzenie na danym stanowisku, wymiar czasu pracy bądź liczbę godzin pracy w tygodniu czy miesiącu

Na tej podstawie, poza wyjątkami przewidzianymi w ustawach, powierzenie pracy na warunkach innych niż te wynikające z powyższych dokumentów jest więc niedopuszczalne. Wiele wątpliwości budzi więc, czy stosowanie przez pracodawców rozwiązań pomocowych tarczy antykryzysowej ingerujących w treść zezwoleń (bez ich uprzedniej zmiany) może narazić pracodawców na dodatkową odpowiedzialność, o której mowa w przepisach wyżej wskazanych ustaw.

W korzystny dla pracodawców sposób rozstrzyga je najnowsza interpretacja Ministerstwa Rodzinny, Pracy i Polityki Społecznej (sygn. DRP-VIII.0211.101.2020.MP) zgodnie, z którą środki pomocowe przewidziane w specustawie nie wyłączają przypadków, w których pracownikiem jest obcokrajowiec. Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa: „zmiana warunków pracy cudzoziemców na takich samych zasadach, jakie dotyczą obywateli polskich, jest zgodna z prawem i interesem społecznym, a zatem stosowanie sankcji przewidzianych w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, związanych z wykonywaniem pracy na warunkach niezgodnych z zezwoleniem lub oświadczeniem (uchylenie zezwolenia na pracę oraz kara grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł), byłaby niezgodna z intencją ustawodawcy”. Tym samym, zmiana warunków pracy na zasadach określonych w tarczy antykryzysowej nie może być uznana za czyn społecznie szkodliwy, którego sprawcy można by przypisywać winę. W związku z tym, pracodawca dokonujący takich zmian, w ramach specustawy nie naraża się na odpowiedzialność za wykroczenie.