W czasie dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił wprowadzenie nowych obostrzeń, mających na celu zahamowanie pandemii koronawirusa w Polsce. Obejmą one między innymi branżę hotelarską, szkoły, kina i galerie handlowe i będą trwały do 29 listopada 2020 roku.
Co się zmieni? Od najbliższego poniedziałku wszyscy uczniowie i studenci powrócą do nauki zdalnej. Zasady udzielania zasiłku opiekuńczego dla rodziców mają być analogiczne jak przy pierwszej fali koronawirusa. Dzieci medyków i służb mundurowych mają mieć zapewnioną opiekę w szkołach. Jednocześnie zapowiedziano przyznanie nauczycielom specjalnego 500-złotowego bonu na zakup sprzętu do nauki zdalnej.
Jak zapowiedział premier, ponownie zamknięte zostaną sklepy w galeriach handlowych. Nie dotyczy to jednak aptek, sklepów spożywczych, usługowych, sklepów z artykułami kosmetycznymi, toaletowymi, środkami czystości, remontowo-budowalnymi, prasą oraz artykułami dla zwierząt. W sklepach o powierzchni poniżej 100 metrów kwadratowych będzie mogła przebywać 1 osoba na 10 metrów kwadratowych, a w większych sklepach 1 osoba na 15 metrów kwadratowych.
Zawieszona pozostaje działalność basenów, siłowni i Aquaparków. Obostrzenia obejmą także placówki kulturalne, takie jak kina, teatry czy muzea. Zostaną one tymczasowo zamknięte. Kolejne restrykcje odbiją się również na branży hotelarskiej – obiekty hotelarskie będą dostępne tylko dla gości, którzy odbywają podróże służbowe. Otwarte pozostaną Kościoły – w tym przypadku na 15 metrach kwadratowych powierzchni będzie mogła przebywać 1 osoba.
Przedsiębiorcy tymczasem apelują do szefa rządu o stosowanie racjonalnych restrykcji, a także o czas na konsultujcie i przygotowanie się do nowych zasad funkcjonowania. Część obostrzeń ma wejść w życie już w najbliższą sobotę, 7 listopada. Treść rozporządzenia w sprawie nowych ograniczeń, nakazów i zakazów nie została jeszcze udostępniona.
Wprowadzenie obostrzeń ma być odpowiedzią na wzrost liczby zachorowań. Warto jednak podkreślić, że od dnia 5 listopada na laboratoria prywatne przeprowadzające testy na koronawirusa, nałożony został nowy obowiązek. W miejsce informacji o liczbie wykonanych testów, laboratoria będą musiały informować o liczbie pozytywnych wyników testów. Biorąc więc pod uwagę, że dotychczas placówki te przekazywały jedynie informację o liczbie wykonanych testów, nie zaś o ich wyniku, wynik ten nie był wliczany do ogólnych statystyk. Nietrudno więc przewidzieć, że w najbliższych dniach możemy spodziewać się informacji o znacznym przyroście nowych zakażeń.