Jednym z elementów uruchomionej przez rząd tarczy antykryzysowej ma być program pomocy realizowany za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju. Program ten ma być adresowany do mikrofirm, ale także małych, średnich i dużych przedsiębiorstw, które faktycznie ucierpiały w wyniku pandemii koronawirusa, a wolumen wypłat ma wynosić aż 100 mld złotych. Jego zakres jest naprawdę szeroki, a warunki wydają się w dużej mierze odpowiadać na postulaty polskiego małego i dużego biznesu. 

Co ważne, wsparcie finansowe w ramach tego instrumentu, ma być częściowo bezzwrotne. Program ten ma oparcie w art. 21a. ust. 1 ustaw y z dnia 4 lipca 2019 r. o systemie instytucji rozwoju (Dz. U. 2019 poz. 1572, z dnia 21 sierpnia 2019 r., z późn. zm.), znowelizowanej ustawą z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustaw y o systemie instytucji rozwoju, zgodnie z którym Rada Ministrów, w związku ze skutkami COVID-19, może powierzyć Polskiemu Funduszowi Rozwoju S.A. z siedzibą w Warszawie realizację rządowego programu udzielania przedsiębiorcom wsparcia finansowego, w tym w formie bezzwrotnej. Aktualnie uruchomienie programu uzależnione jest od zatwierdzenia przez Komisję Europejską na podstawie Art. 107 ust.3 lit. b TFEU (Dz.U.20 04.90.864/2, Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – tekst skonsolidowany uwzględniający zmiany wprowadzone Traktatem z Lizbony) – poważne zakłócenia w gospodarce. Rozwiązania te wyglądają atrakcyjnie, tym bardziej, że PFR zapowiada uproszczoną procedurę oraz korzystanie z pośrednictwa bankowości internetowej (wybrane banki). Subwencja ma być obliczana jako iloczyn liczby zatrudnionych oraz kwoty bazowej subwencji. Bazowa kwota subwencji zwrotnej w przeliczeniu na zatrudnionego uzależniona jest od wielkości spadku przychodów.

Program pomocowy ma być adresowany niemal do wszystkich przedsiębiorców. Nie ma obejmować jedynie samozatrudnionych. Jego specyfikę opiszemy na przykładzie mikroprzedsiębiorców. Zatem do jakich mikroprzedsiębiorców jest adresowana pomoc?

PFR wskazuje, że beneficjentem mają być m.in. przedsiębiorcy, którzy zatrudniają co najmniej 1 pracownika z wyłączeniem właściciela oraz nie więcej niż 9 pracowników, a ich roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 2 mln euro oraz którzy odnotowują spadek obrotów gospodarczych (przychodów ze sprzedaży) o co najmniej 25% w dowolnym miesiącu po 1 lutego 2020 r. w porównaniu do poprzedniego miesiąca lub analogicznego miesiąca ubiegłego roku w związku zakłóceniami w funkcjonowaniu gospodarki na skutek COVID-19 (spadek sprzedaży towarów lub usług w rozumieniu art. 15g ust. 9 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. poz. 374, 567 i 568). Nadto wymaga się, by wobec przedsiębiorstwa nie zostało otwarte postępowanie upadłościowe lub likwidacyjne albo nie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne. Ponadto przedsiębiorca musiał prowadzić działalność na koniec ubiegłego roku oraz nie zalegać z podatkami oraz składkami do ZUS. Jak podaje PFR, 25% wartości subwencji jest bezzwrotna pod warunkiem kontynuowania działalności w ciągu 12 miesięcy od jej udzielenia. Ponadto dodatkowe 50% subwencji jest bezzwrotne w zależności od poziomu utrzymania średniego zatrudnienia w okresie 12 miesięcy. W przypadku zmniejszenia zatrudnienia procent zwrotu subwencji jest odpowiednio wyższy, co stanowi silny bodziec dla beneficjentów do utrzymywania miejsc pracy.

Powyższe reguły dotyczą mikroprzedsiębiorców. Pomoc ma jednak obejmować także małych, średnich i dużych przedsiębiorców. Ramy tego wpisu nie pozwalają na szczegółowe przywołanie zasad i kwot gwarantowanych programem. W tym zakresie odsyłamy do informatora PFR dostępnego na stronie: https://pfr.pl/dam/pfr/documents/tarcza-antykryzysowa/PFR-Przewodnik-Tarcza-Finansowa.pdf

Będziemy śledzić sprawę i odniesiemy się jeszcze do tematu w kolejnych wpisach.