Warto odnotować, iż aktualny projekt tzw. tarczy 3.0 przewiduje m.in. nowelizację zarówno kodeksu cywilnego, kodeksu postępowania cywilnego jak i kodeksu karnego. O jakie zmiany chodzi?

Ministerstwo Sprawiedliwości, w którym powstał projekt, tłumaczy potrzebę zmian koniecznością wprowadzenia ochrony w ramach przeciwdziałania tzw. lichwie. W Ministerstwie uznano, iż jest to dobry moment, by zwiększyć ochronę dłużników w postępowaniu egzekucyjnym, a także, by zabezpieczyć w większym stopniu pożyczkobiorców przed utratę ich nieruchomości. Autorzy projektu łączą te zmiany ze spodziewanym pogorszeniem się kondycji finansowej Polaków w związku z pandemią COVID-19 i chcą przeciwdziałać nagannym praktykom na rynku.

Projekt przewiduje wprowadzenie m.in. nowego art. 387 [1] k.c., który stanowi, że nieważna jest umowa, w której osoba fizyczna zobowiązuje się do przeniesienia własności nieruchomości służącej zaspokojeniu jej potrzeb mieszkaniowych w celu zabezpieczenia roszczeń wynikających z tej lub innej umowy niezwiązanej bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby, w przypadku gdy:

1) wartość przenoszonej własności nieruchomości jest wyższa niż wartość zabezpieczanych tą nieruchomością roszczeń pieniężnych powiększonych o wysokość odsetek maksymalnych za zwłokę od tej wartości za okres 24 miesięcy lub

2) wartość zabezpieczanych tą nieruchomością roszczeń pieniężnych nie jest oznaczona, lub

3) zawarcie tej umowy nie zostało poprzedzone dokonaniem wyceny wartości rynkowej nieruchomości dokonanej przez biegłego rzeczoznawcę.

Ponadto ustawodawca zamierza wprowadzić art. 952 [1] k.p.c., w którym przewiduje się m.in., że wierzyciel będzie uprawniony do złożenia wniosku o licytację nieruchomości dłużnika, która to nieruchomość służy zaspokajaniu celów mieszkaniowych dłużnika dopiero wtedy, gdy wysokość egzekwowanej należności głównej stanowi co najmniej równowartość jednej dwudziestej części sumy oszacowania. Celem tych regulacji jest wyeliminowanie sytuacji, gdy licytuje się nieruchomość dłużnika za stosunkowo niewielki dług. Państwo postanowiło tego zakazać.

Czy w ogólnym rozrachunku taka zmiana będzie korzystna, trudno stwierdzić. W dotychczasowej praktyce windykacyjnej często zdarzało się, że dopiero złożenie wniosku o egzekucję z nieruchomości dłużnika było na tyle skutecznym narzędziem, że dłużnik spłacał ów niewielki dług, by ochronić swoją nieruchomość. Teraz świadomy i działający nieetycznie dłużnik, a takich nie brakuje, może unikać spłaty swoich mniejszych zobowiązań bez obawy o utratę nieruchomości. Z drugiej strony ochroni to osoby słabsze i mniej świadome przed wykorzystywaniem ich przymusowej sytuacji przez lichwiarzy, których także nie brakuje.

Nadto warto wskazać, iż ustawodawca w ramach pakietu zmian proponuje także nowe brzmienie art. 304 k.k. (dopisano § 2 i 3), który przewiduje teraz wprost odpowiedzialność karną za lichwę. Tą zmianę należy ocenić z pewnością wyłącznie pozytywnie.