Takie jest sedno wyroku Sądu Najwyższego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z dnia 28 października 2020 r., sygn. akt: I NSNc 22/20.

Sąd Najwyższy wyraził wówczas pogląd, iż w postępowaniu nakazowym toczącym się na podstawie weksla własnego wystawionego przez konsumenta in blanco i następnie uzupełnionego przez wierzyciela przedsiębiorcę, sytuacja pozwanego konsumenta jest zdecydowanie słabsza, ponieważ możliwość wniesienia zarzutów wiąże się ze spełnieniem przesłanek, które są zbyt rygorystyczne, by zapewniały równorzędną pozycję konsumenta względem wierzyciela dysponującego wekslem in blanco. W efekcie, pożyczkobiorca będący konsumentem nie ma możliwości adekwatnej obrony swoich interesów poprzez efektywne przeprowadzenie dowodów na okoliczności takie jak wygaśnięcie lub nieistnienie zobowiązania, a także nie ma efektywnej możliwości zakwestionowania jego wysokości.

Wydając nakaz zapłaty na podstawie weksla wystawionego in blanco sąd ma obowiązek uwzględnić okoliczność, że służył on zabezpieczeniu wierzytelności konsumenckiej i tym samym zastosować ochronę przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi, należną osobom zobowiązanym umową pożyczki konsumenckiej.

Sąd, przed którym prowadzone jest postępowanie nakazowe z weksla wobec konsumenta, obok przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, musi zatem z urzędu stosować przepisy mające na celu ochronę konsumenta.

Co więcej, w takiej sytuacji, przeciwko konsumentowi nie może zostać wydany nakaz zapłaty wyłącznie na podstawie treści samego weksla, niezależnie od tego, że uwzględnianie w postępowaniu nakazowym innych dokumentów dołączonych do pozwu wraz z wekslem byłoby sprzeczne z istotą tego typu postępowania.