Zgodnie z treścią art. 446 § 4 k.c. sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Powyższy przepis ma charakter fakultatywny, kreujący jedynie uprawnienie (a nie obowiązek) sądu do zasądzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz osoby, której dobro osobiste zostało naruszone.

Stanowisko to znajduje odzwierciedlenie w orzecznictwie sądowym: Zarówno przepis art. 445 KC, jak i przepis art. 446 § 4 KC stanowi, że „sąd może”, a zatem przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego pokrzywdzonemu ma charakter fakultatywny, oznacza to, że uznaniu sądu orzekającego pozostawiono rozstrzygnięcie kwestii, czy w konkretnym przypadku doznana krzywda (jeżeli sąd ustali, że doszło do krzywdy), ma być naprawiona także przez zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego oraz w jakiej wysokości, czy też nie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 9.05.2013 r., I ACa 89/135).

Wysokość zadośćuczynienia powinna być „odpowiednia”, co zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem wypracowanym w orzecznictwie sądowym oznacza, że: wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego, utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa; nie może prowadzić do nadmiernego bogacenia się (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – II Wydział Karny z dnia 9 lipca 2014 r., II AKa 175/14). Wysokość zadośćuczynienia powinna być również „umiarkowana” (…) gdyż krzywda z tego tytułu pozostaje zazwyczaj jedynie w sferze przeżyć psychicznych człowieka, odmiennie niż przy zadośćuczynieniu z art. 445 KC związanym z uszkodzeniem ciała i wywołaniem rozstroju zdrowia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 3 lipca 2015 r. I ACa 250/15).

Rozstrzygając sprawę o przyznanie zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych sąd powinien brać pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych sprawy, w tym również stopień oraz rodzaj naruszonego dobra, rozmiar krzywdy i upływ czasu od jej powstania, przy czym sąd powinien kierować się w tym zakresie kryteriami rzetelnymi oraz w jak największym stopniu zobiektywizowanymi, pomimo indywidualnego charakteru naruszenia dobra osobistego jakim jest zerwanie więzi rodzinnych wskutek śmierci bliskiej osoby.

Należy mieć na względzie, że przy ocenie, jaka suma jest w rozumieniu art. 446 § 4 KC, odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę należy mieć na uwadze charakter, stopień nasilenia i czas trwania ujemnych przeżyć psychicznych, w tym między innymi dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rolę jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia (np. nerwicy, depresji), stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek. Zadośćuczynienie przy tym powinno być utrzymane w rozsądnych granicach (Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 22 listopada 2016 roku I ACa 602/16).

Najbliższym członkom rodziny przysługuje zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę stanowiącą następstwo naruszenia deliktem dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie, czy też szczególnej więzi z tragicznie zmarłym. Nie można jednak nie zwrócić uwagi na jednolite orzecznictwo, zgodnie z którym dla uzyskania zadośćuczynienia nie wystarczy wykazanie formalnych więzi rodzinnych ze zmarłym lecz zachodzi potrzeba wykazania istnienia takich więzi emocjonalnych między zmarłym i dochodzącym roszczeń, których zerwanie powoduje ból, cierpienie psychiczne, rodzi poczucie krzywdy, osamotnienia (por.: uchwała SN z 22.10.2010r. III CZP 76/10; postanowienie SN z 27.06.2014r. III CZP 2/14; uchwała SN z 13.07.2011r. IV CZP 32/11).